Data dodania: 2012-06-27 (09:57)
Już tylko jeden dzień pozostał do rozpoczęcia szczytu przywódców państw UE, a oczekiwania z nim związane nie ulegają zmianie. To będzie już dwudzieste spotkanie liderów od momentu wybuchu kryzysu zadłużenia w strefie euro w maju 2010 r. i już sama ta liczba pokazuje, jak bezowocne potrafią być te rozmowy.
Pocieszające jest to, że mało kto spodziewa się przełomu na koniec tygodnia, stąd brak jest odważnych, którzy zajmowaliby agresywne pozycje w aktywach. Stąd względna stabilność na rynku walutowym oraz giełdowym. Eurodolar od początku tygodnia pozostaje „przyklejony” do poziomu 1,25, a spokój ten przekłada się też na niską zmienność na krajowym rynku – złoty utrzymuje wąski przedział wahań do euro między 4,24 a 4,27. Zmienne szczęście towarzyszy inwestorom na rynku akcji, gdzie główne parkiety sesje skromnych wzrostów poprzedzają niewielką przeceną. W całym tym marazmie wyróżnić należy rynek długu, gdzie już tej stabilizacji brakuje. Rentowności hiszpańskich i włoskich obligacji systematycznie rosną i dla dziesięcioletnich papierów jest już to odpowiednio 6,87 proc. i 6,18 proc., co daje wzrost o 0,4 pkt. proc. od początku tygodnia. Nerwowości przysporzyła wczorajsza aukcja hiszpańskich bonów sześciomiesięcznych, które wprawdzie udało się sprzedać, jednak koszt finansowania Madrytu skoczył do najwyższego od ponad pół roku. To pokazuje, że jeśli szczyt nie przyniesie pozytywnego zaskoczenia, począwszy od następnego tygodnia uwaga inwestorów ponownie skupi się na problemach państw z południa Europy, a rynkowy pesymizm przechyli szalę na swoją stronę. Skalę napięcia wokół rządowego długu będzie można śledzić jeszcze dziś i jutro – w środę Rzym planuje uplasować 9 mld euro w sześciomiesięcznych bonach, a na czwartek zaplanowano sprzedać pięcio- i dziesięcioletnich obligacji za 5,5 mld euro.
Czwartkowo-piątkowy szczyt najprawdopodobniej pozostawi bez odpowiedzi kwestię Grecji, jej postępu w realizacji reform i możliwej renegocjacji warunków pomocy. Na szczycie nie będzie obecny premier Grecji Antonis Samaras, który w sobotę przeszedł operację oka i obecnie przechodzi rehabilitację. Problemy zdrowotne miał także minister finansów Vassilis Rapanos, który ostatecznie zrezygnował ze stanowiska. Oba wydarzenia opóźniły przybycie do Aten ekspertów z tzw. troiki (EBC, KE i MFW), którzy mieli zbadać sytuację w greckich finansach publicznych. Stąd bardziej prawdopodobne jest odsunięcie negocjacji w sprawie złagodzenia warunków pomocy finansowej do 9 lipca, kiedy odbędzie się spotkanie ministrów finansów strefy euro. Czasowo nie stanowi to problemu – Grecja posiada środki przynajmniej do połowy lipca. Problemem natomiast będą same rozmowy negocjacyjne. Według nieoficjalnych źródeł rząd grecki oczekuje wstrzymania podwyżek podatków, jak również rezygnacji z redukcji zatrudnienia i cięć wynagrodzeń w sektorze publicznym. Chce też dwuletniej karencji w realizacji planu oszczędnościowego. Są to dość odważne postulaty, które na pewno znajdą uznanie wśród greckiego społeczeństwa, natomiast mają zerowe szanse realizacji w pełnym zakresie. Ateny będą jednak pogrywać ostro z Europą, gdyż wiedzą, że alternatywa w postaci wyjścia Grecji ze strefy euro jest kosztowna dla obu stron. Tylko żeby się nie okazało, że Unia (a przede wszystkim Berlin) zechce sprawdzić grecki blef, a to nie byłaby dobra wiadomość dla rynków finansowych.
Czwartkowo-piątkowy szczyt najprawdopodobniej pozostawi bez odpowiedzi kwestię Grecji, jej postępu w realizacji reform i możliwej renegocjacji warunków pomocy. Na szczycie nie będzie obecny premier Grecji Antonis Samaras, który w sobotę przeszedł operację oka i obecnie przechodzi rehabilitację. Problemy zdrowotne miał także minister finansów Vassilis Rapanos, który ostatecznie zrezygnował ze stanowiska. Oba wydarzenia opóźniły przybycie do Aten ekspertów z tzw. troiki (EBC, KE i MFW), którzy mieli zbadać sytuację w greckich finansach publicznych. Stąd bardziej prawdopodobne jest odsunięcie negocjacji w sprawie złagodzenia warunków pomocy finansowej do 9 lipca, kiedy odbędzie się spotkanie ministrów finansów strefy euro. Czasowo nie stanowi to problemu – Grecja posiada środki przynajmniej do połowy lipca. Problemem natomiast będą same rozmowy negocjacyjne. Według nieoficjalnych źródeł rząd grecki oczekuje wstrzymania podwyżek podatków, jak również rezygnacji z redukcji zatrudnienia i cięć wynagrodzeń w sektorze publicznym. Chce też dwuletniej karencji w realizacji planu oszczędnościowego. Są to dość odważne postulaty, które na pewno znajdą uznanie wśród greckiego społeczeństwa, natomiast mają zerowe szanse realizacji w pełnym zakresie. Ateny będą jednak pogrywać ostro z Europą, gdyż wiedzą, że alternatywa w postaci wyjścia Grecji ze strefy euro jest kosztowna dla obu stron. Tylko żeby się nie okazało, że Unia (a przede wszystkim Berlin) zechce sprawdzić grecki blef, a to nie byłaby dobra wiadomość dla rynków finansowych.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
09:46 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutTen tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?
2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.